Dzisiaj zaplanowaliśmy część zwiedzania wyspy, dlatego musieliśmy wcześniej wstać, żeby przygotować i zjeść śniadanie. Z villi wyjeżdżaliśmy ok.9:00
Pierwszym naszym przystankiem był Fuente Los Azulejos de Veneguera
Podróż do Azulejos prowadziła przez krętą i malowniczą drogą przez urokliwy wąwóz Mogán. Skały zawdzięczają swoje intensywne barwy aktywności wulkanicznej góry Tejeda. Podczas erupcji lawa wulkaniczna miała kontakt z wilgotną atmosferą, co spowodowało przemianę chemiczną skał. Ten proces, w połączeniu z latami erozji, doprowadził do powstania unikalnych i kolorowych osadów piroklastycznych znanych jako ignimbryty. Azulejos de Veneguera to ukryty skarb na Gran Canarii, oferujący połączenie naturalnego piękna, geologicznych cudów i zachwycających widoków.
Gran Canaria Los Azulejos to fragment tzw. monumento natural azulejos, czyli obszaru objętego ochroną ze względu na unikalne walory geologiczne. To efekt tysiącleci powolnej pracy natury, która nie uznaje pośpiechu. Gorące masy skalne, wypchnięte z wnętrza ziemi podczas erupcji, przez wieki ulegały działaniu deszczu, wiatru i zmian temperatury. W miejscach, gdzie doszło do przemian chemicznych, skały nabrały intensywnych kolorów – od chłodnego błękitu, przez seledyn, po głębokie odcienie żółci. W efekcie powstał krajobraz jak z innej planety. Zielone, niebieskie, różowe i żółte pasy tworzą hipnotyzującą mozaikę, która przyciąga nie tylko turystów, ale i fotografów z całego świata. To miejsce bywa też określane jako Gran Canaria kolorowe góry – i trudno o bardziej trafne porównanie.



poniżej nasza fotogaleria :
Po drodze mijaliśmy Cactualdea Park (4.4) 10:30-17:00 wstęp €7,50/os (ale ze względu na brak czasu, ominęliśmy go w swoich planach – jednak gdyby ktoś był w okolicy na dłużej to na pewno warto go odwiedzić)
https://www.czescwyspykanaryjskie.com/osrodki-rekreacyjne-i-atrakcje-turystyczne/gran-canaria/cactualdea-park/



I tak w drodze przez piękne krajobrazy dojechaliśmy do kolejnego punktu.
https://wpodrozyprzezkanary.es/mirador-del-balcon-gran-canaria/
Mirador del Balcón – ten spektakularny punkt widokowy znajduje się przy zachodnim skrajnym punkcie wyspy Gran Canaria, nad pionowym klifem spadającym w błękit Atlantyku. Z tego miejsca doskonale można zobaczyć «ogon smoka», ścianę przybrzeżnych klifów ze szczytami tworzącymi zygzak, przypominającymi mitologicznego potwora. Patrząc w kierunku lądu, widać wąwóz Barranco La Arena i szerokie zielone doliny gminy La Aldea de San Nicolás.Każdy zwiedzający powinien zejść kamiennymi schodami aż do zawieszonego punktu obserwacyjnego, nadającego punktowi widokowemu nazwę balkonu.



poniżej nasza fotogaleria :
Będąc w pobliżu można odwiedzić Bodega Los Berrazales (4.6) – plantację kawy wstęp €14/os 10-18
https://bodegalosberrazales.com/visitas-guiadas-bodegas-en-gran-canaria-agaete-canarias-visitar-bodega-en-gran-canaria-agaete-canarias
Bodega Los Berrazales to wyjątkowa winnica i plantacja kawy położona w malowniczej dolinie Agaete, w północno-zachodniej części Gran Canarii. To rodzinne przedsiębiorstwo, prowadzone przez rodzinę Lugo-Jorge, jest znane z produkcji nagradzanych win i arabiki, co czyni je jedną z nielicznych plantacji kawy w Europie.



Nasz kolejny przystanek to – Puerto de las Nieves – malownicza nadmorska wioska, stanowiąca port rybacki i marinę, która jest częścią miasta Agaete na północnym wybrzeżu Gran Canarii. Słynie z autentycznej kanaryjskiej atmosfery i spokojnego charakteru. Można tu podziwiać piękne plaże wulkaniczne, Ermita de Las Nieves, różnorodne restauracje i sklepy z pamiątkami. To właśnie tutaj znajduje się jeden z portów łączących Teneryfę z Gran Canarią.


poniżej nasza fotogaleria 🙂
fotki z drona
W pobliżu znajdują się baseny naturalne Agaete (Salinda) – Agaete Piscina Natural
Jak to bywa z google.maps, tym razem wytyczyło nam najbliższy parking po bardzo (delikatnie mówiąc) wyboistej drodze, dlatego nie dojechaliśmy do końca, tylko postanowiliśmy kawałek dojść.
Agaete Piscina Natural to trzy wspaniałe naturalne baseny solankowe osłonięte od otwartego morza przypominające zamek z uwagi na ich szczególne betonowe zbiorniki ozdobione na wzór blank fortecznych, które jeszcze bardziej osłabiają ataki fal. Te oczka wodne połączone tunelami wulkanicznymi, mają wszystko, aby skorzystać z odprężających kąpieli rodzinnych i wspaniałych widoków na klifowe północno-zachodnie wybrzeże.Basen ze spokojną słoną wodą oddzielony naturalnymi ścianami skalnymi od otwartego oceanu z popularnymi wśród windsurferów falami.




poniżej nasza fotogaleria
https://www.czescwyspykanaryjskie.com/naturalne-baseny/gran-canaria/las-salinas-de-agaete/
W basenach pomimo chłodniejszej wody – kąpiel zaliczyli nasi panowie.Jednak główną atrakcją stało się coś innego. Tryskająca w górę woda, która dawała niesamowity efekt wśród tych wulkanicznych skałek.
Następnie ruszyliśmy w stronę Las Palmas, po drodze zatrzymując się w Cenobio de Valerón (Wielki Klasztor Wąwozu Valeron) zabytkowe stanowisko archeologiczne na Gran Canarii, będące dawnym, wspólnym spichlerzem ludu Guanczów, który powstał około 800 lat temu. Kompleks składa się z 350 wykutych w skale,które były używane jako silosy i spichlerze.połączone ze sobą zagłębienia, służyły do przechowywania żywności, zwłaszcza zboża. Jest to jedna z najważniejszych pozostałości kultury Guanczów, świadcząca o zaawansowanej wiedzy rolniczej i inżynieryjnej rdzennych mieszkańców wyspy



Las Canteras – słynna plaża ze złotym piaskiem usiana barwnymi łódkami z drewna, popularna wśród amatorów nurkowania. Nazywana najpiękniejszą plażą miejską na Gran Canarii.


My skorzystaliśmy z chwili, żeby usiąć przy promenadzie z widokiem na plażę i zjeść obiadek.
Niestety nie byliśmy tam w grudniu , gdzie co roku jest tworzona nowa rzeżba z piasku Belén de Arena – Playa de las Canteras – także my niestety nie załapaliśmy się, żeby zobaczyć „Paskowe Betlejem”, ale jeżeli ktoś wybiera się w tym czasie, to na pewno jest warte zobaczenia.


La Puntilla – pkt widokowy

Najstarszą i najbardziej charakterystyczną część Las Palmas – jest dzielnica Vegueta. Można tu znaLeźć liczne wąskie, brukowane uliczki, których domy zachowały tradycyjną dla Wysp Kanaryjskich architekturę. Przejszliśmy się ulicami Balcones lub Espíritu Santo, docierając do placu Santa Ana, gdzie znajduje się Katedra pod wezwaniem św. Anny.Jeśli chcemy poznać historię pierwszych mieszkańców Wysp Kanaryjskich, w okolicy mieści się Muzeum Kanaryjskie. Innymi godnymi uwagi budynkami w tej części są Pałac Biskupi, Ratusz Miejski, Dom Kolumba oraz pustelnia Świętego Antoniego.



Katedra katolicka w Las Palmas (4.5), wstęp €6/os / studenci €4 / niepełnosprawni €0
Katedra w Las Palmas, oficjalnie znana jako Katedra Kanaryjska (Catedral de Canarias) lub Katedra św. Anny (Santa Ana), to najważniejszy zabytek sakralny w Las Palmas de Gran Canaria. Znajduje się w najstarszej dzielnicy miasta, Vegueta, przy malowniczym placu Plaza Santa Ana. W architekturze katedry można dostrzec elementy gotyckie (wewnątrz budowli), renesansowe oraz neoklasyczne, zwłaszcza w fasadzie. Wiele elementów łączy też cechy tradycyjnej architektury kanaryjskiej, a nawet mauretańskiej. Jedną z głównych atrakcji jest możliwość wejścia na wieżę, z której roztacza się fantastyczny widok na Las Palmas i okolicę.


https://catedraldecanarias.es/horarios-catedral-torre-y-museo-arte-sacro/
Plac św. Anny: Plac, przy którym znajduje się katedra, jest jednym z najpiękniejszych w mieście. Otaczają go stylowe budynki, w tym historyczny Ratusz
Las Palmas de Gran Canaria Town Halls – Ratusz

Palacio Episcopal – pałac Biskupi

Casa de Colón, czyli Dom Kolumba, to muzeum w Las Palmas de Gran Canaria, poświęcone historii podróży Krzysztofa Kolumba oraz związkom między Wyspami Kanaryjskimi a Ameryką. Chociaż Kolumb nigdy w nim nie mieszkał, uważa się, że przebywał w tym miejscu, gdy była to rezydencja gubernatora. : Kolumb zatrzymał się w tym domu, aby naprawić jeden ze swoich statków, La Pinta, podczas podróży do Nowego Świata w 1492 roku. ( wstęp €4 , 10-18)



http://Nowego Świata w 1492 roku. https://www.czescwyspykanaryjskie.com/muzea-i-zwiedzanie-zabytkow/gran-canaria/casa-de-colon/
Teatro Guiniguada

Plaza de las Ranas

Po zwiedzeniu zabytkowej dzielnicy udaliśmy się do villi, gdzie Kamil z Adrianem skorzystali z orzeżwiającej kąpieli w basenie.
Dzisiejsza trasa to ok.250 km – czy było warto – zobaczcie sami 🙂
a tutaj nasza fotogaleria:
Same piękne widoczki,górskie serpentyny, ocean i stare miasto – to wszystko zobaczyliśmy dzisiaj na Gran Canarii.
Nie będę się więcej rozpisywać – bo chociaż jeden raz pójdę szybciej spać. Właśnie minęła 1:00 Miłych snów