Dzisiaj leniwy dzień, pospaliśmy dłużej-nadrabiamy trip 10 dni.
Po śniadaniu wybraliśmy się na plażę, ale daliśmy radę tylko 3 h.
Damian miał swoją miejscówkę – „pod mostem” 🙂
Po odpoczynku w domu, pojechaliśmy z Natalią na godzinny rejs „Little Toot” o g.17:00, żeby zobaczyć delfiny. Udało się.
Podczas rejsu widzieliśmy delfiny
Po rejsie zatrzymaliśmy się na pizzy, była bardzo dobra.
Słońce potrafi zmęczyć, dlatego wieczór spędziliśmy na odpoczynku – Damian na pracowitym odpoczynku 🙂