Dzisiaj pobudkę mieliśmy o 4:30, z hotelu wyjechaliśmy bez śniadania,żeby wyrobić się z czasem i zobaczyć rzeczy, które nas interesowały. Czarne chmury, które były w powietrzu dawały obawy, że drugi pkt, dla którego tutaj jesteśmy może zostać odwołany z powodu deszczu i pieniądze przepadną. Na całe szczęście zanim tam dotarliśmy pogoda poprawiła się i to znacznie.
Elephant’s Feet
Welcome To Utah Sign
Wyjeżdżając tak rano z hotelu, mieliśmy zachmurzoną pogodę. I nic się nie zmieniło nawet wtedy, gdy dojechaliśmy do pierwszego miejsca, czyli Doliny Monumentów.
Ponieważ jest to teren, który należy do Indian Navajo , opłata za wjazd na teren parku jest od osoby $8, ale jak to bywa u Wieczorków ( a dawno nic się nie działo) miła Pani pomyliła się i nabiła wjazd za 5 osób i z karty zeszło nam $40 🙁
Czy było warto, nawet za ta cenę? Zobaczcie sami.
Monument Valley (pol. Dolina Pomników; w języku nawaho Tsé Bii’ Ndzisgaii, czyli pol. Dolina Skał) na wyżynie Kolorado, położony administracyjnie na granicy stanów Utah i Arizona, w całości na terenie rezerwatu Indian Nawaho.Dolina mimo swej nazwy nie jest doliną, lecz obszarem, na którym erozja eoliczna stworzyła formy skalne w postaci iglic, stoliw, płaskowyżów, gór stołowych, stromych izolowanych form zwanych butte[. Ze względu na duże stromizny utworów skalnych swobodne poruszanie się jest możliwe tylko w dolnych partiach, co prawdopodobnie przyczyniło się do nadania terenowi nazwy doliny. Czerwona barwa skał spowodowana jest występowaniem dwóch rodzajów piaskowców Wingate oraz Nawaho (ang. Wingate Sandstone oraz Navajo Sandstone), które dominują w Monument Valley. Skały te są wysycone dużą ilością tlenków żelaza.Powierzchnia całkowita parku wynosi 372 km² jednakże dostęp dla turystów możliwy jest tylko w niewielkiej części. Wstęp na teren parku jest płatny. Można go zwiedzać konno lub w wynajętych samochodach z indiańskim przewodnikiem, bądź we własnym pojeździe po wyznaczonych drogach o łącznej długości 17 mil
W Monument Valley mają miejsce ważne ceremonie religijne. W określonych miejscach odbywają się między innymi Taniec Kobiety (ang. Squaw Dance) i Taniec Yei Bi Chei oraz Taniec Deszczu, Taniec Piór (ang. Feather Dance), Taniec świętego Ognia (ang. Sacred Fire Dance). Dwa pierwsze wykonane były po raz pierwszy w Monument Valley i są w dalszym ciągu tam wykonywane. Taniec Yei Bi Chei, trwający dziewięć dni, wykonywany jest zawsze przez zasłużonego członka społeczności i według wierzeń Nawaho ma moc leczniczą.Taniec Kobiet związany jest z inicjacją dziewcząt, a w jego trakcie odgrywane są sceny opisujące zimowe opowieści o hibernujących zwierzętach.
Monument Valley jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych krajobrazów w Stanach Zjednoczonych, a zainicjował to John Ford, który zafascynowany miejscem chętnie umieszczał tam akcje swoich filmów : Ford nakręcił w Monument Valley takie klasyczne westerny jak: Poszukiwacze (ang. The Searchers), Fort Apache, Nosiła żółtą wstążkę, Jak zdobywano Dziki Zachód (ang. How the West Was Won) oraz, mimo braku tu jakiejkolwiek rzeki, w dużej części nakręcił film Rio Grande.
Oprócz filmów Forda Monument Valley była miejscem akcji takich znanych filmów jak Swobodny jeździec (ang. Easy Rider), Złoto MacKenny (ang. Mackenna’s Gold), 2001: Odyseja kosmiczna (ang. 2001: A Space Odyssey), Akcja na Eigerze (ang. The Eiger Sanction), W krzywym zwierciadle: Wakacje (ang. National Lampoon’s Vacation), Powrót do przyszłości III (ang. Back to the Future Part III), Forrest Gump, Jeździec znikąd i Transformers: Wiek zagłady W sumie do 2014 roku w Monument Valley nakręcono zdjęcia do co najmniej 99 filmów fabularnych.
Naszym pierwszym punktem było miejsce znane z filmu „Forrest Gump”
Native Beauty Arts & Craft ( Forrest Gump) pkt, w którym główny bohater zakończył swój bieg – kto ogladał film „Forrest Gump)
Navajo Nation Monument
Monument Valley view point
John Ford Point – w tym punkcie mozna zrobić sobie zdjęcie za dodatkową opłatą na koniu – co też udało nam się zrobić – i Adrian bez żadnych obaw, wsiadł na konia i zapozował do zdjęć
Three Sisters
Artist’s Point
Ponieważ z czasem wyrobiliśmy się dobrze, to zdążyliśmy podjechać i podejść pieszo w jeszcze jedno miejsce, które miałam na liście rezerwowej.
Goulding Arch
Krótki spacer dobrze nam zrobił, a widok chyba był wart tej wędrówki.
Poniżej nasza galeria:
Następnie wsiedliśmy za samochodu i opuściliśmy te wspaniałe tereny, żeby dojechać w kolejne piękne miejsce – Kanion Antylopy. I wtedy zdałam sobie sprawę, że mam na nogach klapki, a przy zakupie biletów były informacje, że wejść można tylko z telefonem lub aparatem, nie można nagrywać kamerą, nie wolno używać kijków selfie , a przede wszystkim mieć pełne obuwie.
Jak to bywa u nas coś musi się dziać – obawa,że mnie nie wpuszczą w klapkach, tym bardziej, że dali informację o pełnym obuwiu wisiała w powietrzu. Chciałam nawet kupić jakieś buty na sztukę, ale najpierw zdecydowaliśmy się podjechać i spytać.
Lower Antelope Canyon – wejście na ten teren tylko po wykupieniu i to dużo wcześniej przepustek do zwiedzania kanionu z przewodnikiem Navajo. Nas wyniosło to $73 na osobę. Można powiedzieć, że to najdroższy bilet jaki zapłaciliśmy do tej pory. Czy było warto – jedni piszą, że przereklamowany, a inni podziwiają urokliwe Kaniony, bo są aż trzy.
.Niestety ceny biletów są bardzo drogie i trzeba je rezerwować z co najmniej 3 miesięcznym wyprzedzeniem. pomimo tego niestety nie udało nam się kupić biletów do Górnego Kanionu, ale mamy nadzieję, że Dolny będzie równię piękny.
Kanion Antylopy (ang.: Antelope Canyon), nazywany także Kanionem Korkociągu (ang.: Corkscrew Canyon) – kanion szczelinowy znajdujący się na terenie rezerwatu plemienia Nawaho w stanie Arizona w USA. Powstawał przez miliony lat wskutek wymywania piaskowca przez powodzie błyskawiczne. Jest jednym z najchętniej odwiedzanych i fotografowanych przez turystów kanionów na południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych. Kanion dzieli się na dwie części: górną (Upper Antelope Canyon) oraz dolną (Lower Antelope Canyon). Oba kaniony znajdują się pod opieką The Navajo Parks and Recreation Department.Antelope Canyon dostępny jest tylko z przewodnikiem ze względu na możliwość wystąpienia niebezpiecznego zjawiska, jakim jest powódź błyskawiczna. Zarówno podczas deszczy monsunowych, jak i nagłych gwałtownych opadów woda nie wsiąka w kamienne podłoże, tylko szybko. o spływa w dół kanionów do Jeziora Powella.
Tutaj mozna poczytać czym różnią się te dwa Kaniony – https://www.interameryka.com/2018/12/ktory-kanion-antylopy-wybrac/
GÓRNY KANION ANTYLOPY
DOLNY KANION ANTYLOPY
Ponieważ dojechaliśmy z wyprzedzeniem, to pani w rejestracji zaproponowała nam wejście na godzinę wcześniej niż mieliśmy kupione bilety. Chcieliśmy zobaczyć jeszcze inne pkt widokowe, dlatego chętnie się zgodziliśmy.
poniżej nasza fotogaleria:)
Zapora Glen Canyon z widokiem Lake Powell
Glen Canyon Dam Overlook
Horseshoe Bend Overlook Parking auto$10
Horseshoe Bend zazwyczaj trafia do każdego planu zwiedzania zachodniego wybrzeża (o kształcie końskiej podkowy) to przepiękne i zapierające dech w piersi miejsce.Szlak do Horseshoe Bend jest bardzo krótki, bo to tylko 2,4 km w obie strony, ale przy upale niestety jest męczący, bo cały bez cienia. Za to widok zapierający dech.
https://cityofpage.org/departments/horseshoe-bend/
I to na dzisiaj był ostatni przewidziany punkt programu. Do hotelu zajechaliśmy ok.21:30, więc miałam spokojnie czas na wykonanie dzisiejszego wpisu.
a tutaj reszta fotogalerii z dzisiejszego dnia 🙂