I kolejny dzień za nami.
Kąpiel w oceanie dla odmiany 🙂
Po przyjściu zplaży Damian odebrał maila, gdzie okazało się, że nasz lot z Frankfurtu nad Menem do Poznania jest odwołany. Damian próbował przez 2h skontaktować się z Lufthansą, ale udało mu się tylko na czacie, nikt nie odbierał telefonów. Pan zaproponował wylot w poniedziałek zamiast piątku co nie wchodziło w grę.
Ponieważ wszyscy już byliśmy głodni, Damian postanowił, że dzisiejszej nocy wstanie ok.3:00 ( u nas będzie ok.9:00) i wtedy będzie próbował dzwonić jeszcze raz do skutku.
Na obiadokolację pojechaliśmy tym razem do włoskiej restauracji Portovino – mieliśmy okazję spróbować włoskiego spaghetti, gnocchi, rivoli itp.
w drodze powrotnej przejeżdżaliśmy obok hotelu Hard Rock, w którym zatrzymują się gwiazdy.
a tak wygląda ten hotel widziany z lotu ptaka
po powrocie Damian oglądał auta zaparkowane w garażu – to tylko kilka z nich
wieczór zakończył piwkiem 🙂