Dzień 8 !!! Grand Canyon / Las Vegas

Lot do Las Vegas ( stan Nevada) przebiegł bez zakłóceń. Trwał ok. 5,5 h. Po wylądowaniu poszliśmy do specjalnej linii tramwaju na lotnisku, która dowiozła nas do miejsca skąd odchodziły shuttle busy do wypożyczalni aut, w której mieliśmy zarezerwowane auto.

czytaj dalej

Czekaliśmy w krótkiej kolejce i po załatwieniu dokumentów poszliśmy na parking odebrać auto. W pierwszej wersji miał to być Jeep, ale ostatecznie wybraliśmy Nissana Rogue i ok. godz. 2:00 wyjechaliśmy. Nie obyło się bez „małych problemów” z nawigacją,ale daliśmy radę 🙂 . Pojechaliśmy jeszcze do marketu po zakupy i na ciepłą przekąskę. Byliśmy w Nevadzie, więc noce są tu raczej chłodne.

Drogę do Grand Canyon rozpoczęliśmy ok.3:00, po drodze zatrzymaliśmy się na zatankowanie auta w Williams (leży już w stanie Arizona) ok.7:00, zjedliśmy po kanapce i dalej w drogę. Na miejsce dotarliśmy ok. 9:00. Zaparkowaliśmy auto i nasze zwiedzanie Grand Canyon zaczęliśmy od południowej krawędzi – punkt Mother Point. Kamil próbował zaprzyjaźnić się z wiewiórką, niestety ugryzła go w palec 🙂

Następnie Bus Shuttle – rozpoczęliśmy zwiedzanie : Trail View Point, Maricopa Point, Powell Point, Hopi Point, Mohave Point, The Abyss, Monument Creek Vista, Prima Point, Hermit’s Rest. Zajęło nam to z 4 godz.

Potem samochodem udaliśmy się w przeciwnym kierunku do Desert View Point.Po drodze zatrzymaliśmy się w dwóch pkt – Duck On A Rock i Grand View Point. Do Desert View i wieży Indian Navajo Watchtower dojechaliśmy już zmęczeni.

Tam zjedliśmy przekąskę i poszliśmy na punkt widokowy. Tego co zobaczyliśmy nie da się opisać. Widok przepiękny, zapierający dech w piersiach- jak dla mnie najładniejszy z tych, które zobaczyliśmy.

wieża Indian Navajo Watchtower i ich malowidła na ścianie

W drogę powrotną do Williams wyjechaliśmy ok.18:00. Po drodze super widoki i….ciężarówki, jakich u nas nie ma. Do noclegu dotarliśmy ok. 20. Zrobiliśmy kolejne zakupy i poszliśmy spać. Byliśmy baaardzo zmęczeni, a jutro czekał nas kolejny dzień.